co prawda bylem rok temu latwo wejsc przez plot ale trzeba uwazac bo jest to przy drodze sa otwarte drzwi stare lodowki itp niestety gdy chcielismy pojsc do kolejnego pokoju okazalo sie ze miejsce jest zamieszkale i pali sie tam swiatlo oraz bylo slychac glos kobiety i wolelismy nie ryzykowac spotkaniem nie wydaje mi sie ze to byly menela ktos po prostu tam zamieszkal a dodatkowo na tej samej dzialce jest dom z dwoma samochodami
obecnie miejsce dosc strasznie rozgogolone, bedac tam 2 miesiace wczesniej widze roznice, ostatnimi czasy kreci sie tam dzieciarnia lat 16-17 skacz膮c jak ma艂ysz po dachu
w srodku natomiast zachowal sie jeszcze fortepian i kilka artefaktow (menu sprzed denominacji, w贸z),
w艂a艣ciciel niezbyt nastawiony do eksplratorow (chyba ze pomylono mnie jednym z parkourowcow) wiec radze uwazasz
Aby wej艣膰 trzeba si臋 rozezna膰 w sytuacji, willa sama w sobie jest opuszczona lecz na terenie jest zamieszka艂y dom, w domu mieszka starsza pochorowana kobieta kt贸ra nie jest w stanie wyj艣膰 z domu, za to ma swojego pomagiera kt贸ry jest mi艂o nastawiony do ludzi 馃檪 aby wej艣膰 nale偶y przeskoczy膰 przez murek i przez g艂贸wne drzwi, w 艣rodku naprawd臋 ciekawie sporo wyposa偶enia ,zniszczony ju偶 fortepian i wyj艣cie na fajn膮 wie偶臋 馃檪 na terenie jest ma艂y piesek ale on boi si臋 w艂asnego cienia wi臋c nie jest to problem 馃檪 obiekt polecam,
jezusjestgejem
co prawda bylem rok temu latwo wejsc przez plot ale trzeba uwazac bo jest to przy drodze sa otwarte drzwi stare lodowki itp niestety gdy chcielismy pojsc do kolejnego pokoju okazalo sie ze miejsce jest zamieszkale i pali sie tam swiatlo oraz bylo slychac glos kobiety i wolelismy nie ryzykowac spotkaniem nie wydaje mi sie ze to byly menela ktos po prostu tam zamieszkal a dodatkowo na tej samej dzialce jest dom z dwoma samochodami
OlekZwyrolek
Data wizyty: 28/09/2024
obecnie miejsce dosc strasznie rozgogolone, bedac tam 2 miesiace wczesniej widze roznice, ostatnimi czasy kreci sie tam dzieciarnia lat 16-17 skacz膮c jak ma艂ysz po dachu
w srodku natomiast zachowal sie jeszcze fortepian i kilka artefaktow (menu sprzed denominacji, w贸z),
w艂a艣ciciel niezbyt nastawiony do eksplratorow (chyba ze pomylono mnie jednym z parkourowcow) wiec radze uwazasz
WiktorUrbex2007
Aby wej艣膰 trzeba si臋 rozezna膰 w sytuacji, willa sama w sobie jest opuszczona lecz na terenie jest zamieszka艂y dom, w domu mieszka starsza pochorowana kobieta kt贸ra nie jest w stanie wyj艣膰 z domu, za to ma swojego pomagiera kt贸ry jest mi艂o nastawiony do ludzi 馃檪 aby wej艣膰 nale偶y przeskoczy膰 przez murek i przez g艂贸wne drzwi, w 艣rodku naprawd臋 ciekawie sporo wyposa偶enia ,zniszczony ju偶 fortepian i wyj艣cie na fajn膮 wie偶臋 馃檪 na terenie jest ma艂y piesek ale on boi si臋 w艂asnego cienia wi臋c nie jest to problem 馃檪 obiekt polecam,