Stalownik - Bielsko-Biała

Szpitale
  • 20/10/2018
  • 12814
  • 52

Opis miejsca


Opuszczony wysoki szpital. Bardzo klimatyczne piwnice.

Stalownik Bielsko-Biała

Koordynaty


Musisz być zalogowany żeby zobaczyć te dane

Zaloguj się

Ocena


4.5675675675676 / 5

Komentarze


    Jak wygląda wejście do budynku? Niech ktoś napisze bo mam zamiar się wybrać

    Cześć, Ktoś wie jak z wejściem? Można info w wiadomości prywatnej. Pozdrawiam i dzięki z góry za informację.

    Data wizyty: 09/08/2024

    Aktualnie jedyne wejście od boku budynku, dość ciężkie i niebezpieczne. Samemu ciężko jest wejść, jest linka do wejścia (pas bezpieczeństwa z volkswagena) wydaje się w miarę bezpieczny ale radzę go dobrze sprawdzić. Z budynku nie zostało praktycznie nic, dach dość w ciężkim stanie, ale nie odczuwałem, że zaraz mi się zapadnie pod nogi. Widoki przepiękne.

    Data wizyty: 04/08/2024

    Obecnie sytuacja jest jak po samobójstwie 2 lata temu. Wejście na klatkę schodową jest zamurowane, a wejście do piwnic zasypane. Jedyna opcja to wdrapanie się bezpośrednio na piętro. Z okna na północnej ścianie zwisa lina, ale ciężko stwierdzić jak długo tam wisi i czy nie zerwie się przy próbie wspianczki.

    Witam.
    Wie ktoś może jak aktualnie w lipcu 24go roku wyglada wejscie??? pozdro

    Data wizyty: 02/05/2024

    Kultowa już miejscówka na urbexowej mapie. Do której dostęp a za nim to jeszcze na chwilę wspomnę o drodze na niego. Ponieważ na dwóch latarniach zamontowano kamery, które na szczęście idzie bardzo prosto obejść. Wracając na to miast do samego wejścia. Obecnie wygląda tak i jedno to lina na przybudówce a drugie nie co prostsze wykopana dziura na prawo od wyburzonej części biurowej. Piwnica jako jedyna zachowała najwięcej pozostałości po szpitalu. Wyższe kondygnacje bardzo podobne ale i klimatyczne przez te filary. Wchodząc wyżej zalecam zachować OSTROŻNOŚC ponieważ klatki schodowe zostały pozbawione balustrad a zamiast nich mamy całkiem ładną przepaść w której spadnięcie na pewno by nie było przyjemne i dotyczy się to również szybów wind. Samo poddasze to cześć techniczna obiektu ale w większości jest wyprute. Zachowały się jednie rzeczy których złomiarze nie ogarnęli i te które nie miały dla nich wartości. Same widoki z dachu to porostu BAJKA dla tego nawet jeśli ktoś ma na Stalownik kawałek drogi to polecam pojechać i zwiedzić. Póki jeszcze istnieje co szybko się raczej nie zmieni patrząc na te 10 pięter i że stoi na zboczu góry.

    Data wizyty: 11/04/2023

    Byłem wczoraj i jak mam być szczery to myślałem że będzie ciężko z wejściem i nie uda się wejść. Jednak generalnie bez problemu udało się wejść. Trzeba się nagimnastykować ale wejść się da. Główne wejście teraz jest już zamurowane.
    Miejsce całkiem klimatyczne, dużo już nie zostało niestety z wyposażenia. Do piwnic nie schodziłem z uwagi na ograniczony czas i brak odpowiedniego sprzętu. Widok z góry naprawdę niezły. Policja nie przyjechała, a byłem na Stalowniku około 40-50 minut. Niby gdzieś jest kamera ale ja jej nie znalazłem. Na miejscu minąłem się z innym “zwiedzającym” Stalownik, ale poza tym nikt się nie kręcił.
    To smutne, że ten obiekt z roku na rok sam niszczeje. Generalnie polecam każdemu, póki jest w miarę łatwe wejście.

    Byłem tam z ekipą 14.10.2022 sam budynek naprawdę super po ostatnim samobójstwie wejscie praktycznie nie możliwe chociaż gdy ma się linę czy cos można wejść tam od strony lasu sami też z ekipą zrobiliśmy prowizoryczną rampę z której można wejść na taki murek i potem na góre budynek ma 10pięter można z niego robić super zdjęcia i obserwować piękne widoki nie polecam wchodzić na 10 piętro poniewaz jest ono w złym stanie sam sprawdzałem i praktycznie się sypie po wejściu na 10piętro czułem pękanie powieszchni i sypanie się na dole są piwnice nie wchodziłem na sam dół w każdym razie polecam wybrać się tam klimat mega fajny a zarazem dziwny zwłaszcza gdy jest ciemno jeśli chodzi o kamery i patrole policji brak byliśmy tam z tą ekipa dobre parę godzin i nic

    Data wizyty: 17/07/2022

    Aktualnie po akcie samobójczym 18-latka wszelkie możliwe wejścia zostały zabezpieczone, zamurowane i zaspawane. Jedyne możliwe wejście to po linie od strony lasu, choć wymaga akrobacji.

    Data wizyty: 26/06/2022

    Byliśmy dzisiaj obok Stalownika, lecz teraz po niedawnym samobójstwie w tym miejscu urbex w dzień jest prawie niewykonalny. Nie dość że zamurowali wejście na piętro to bardzo często przyjeżdżają tam patrole policji i zamontowano tam dwie kamery na ulicy Stalowej oraz kolejne dwie na samym Stalowniku. Dalej chodzą tam ludzie, w sumie sami planujemy tam powrócić. Tylko ostrzegamy was przed niebezpieczeństwem urbexu w tamtym miejscu. Ale i tak fajny jest tam klimacik wiec polecam iść tam ale z drugiej strony, żeby patrol was nie dopadł.

    Czy ktoś wie jak na tą chwilę wygląda wejście? Mam zamiar wybrać się na początku przyszłego miesiąca ze znajomą

    Wczoraj jakiś 18-latek strzelił tam samobója, także trzeba mieć na uwadze że wejście tam będzie teraz bardzo utrudnione.

    Data wizyty: 03/03/2022

    na górę można łatwo wejść przez dziurę w ścianie, która znajduje się na parterze po lewej stronie, od razu na samym początku (jeśli idzie się od strony ze zdjęcia poniżej)

    Data wizyty: 11/02/2022

    Drzwi zaspawane, nie znaleźliśmy żadnej drogi do wejścia, jest możliwośc wspięcia się na piętro ale to dośc ciężka i ryzykowna opcja.

    Warto odwiedzić. Widoki z dachu świetne, piwnica również niczego sobie, piętra to gołe ściany z grafikami. Obiektu nikt nie pilnował, patrolu policji również nie było.

    Data wizyty: 04/01/2022

    Wchodząc po schodach cholernie odczuwalne silne wiatry . Robi wrażenie

    Wejście łatwe przez otwarte drzwi na parterze

    Widoki niesamowite

    Data wizyty: 20/09/2021

    Taki must have urbexowy jeśli jest się na śląsku.

    Dosyc dobrze obszedlem miejsce (nawet do komina) i wejscia zadnego nie znalazlem dla siebie.

    Jest z tylu prowizoryczna linka i sciana po ktorej pewnie bez wiekszego problemu da sie wspiac, ale niestety to nie dla mnie. Sam obiekt na pewno warty odwiedzenia, ale trzeba sie liczyc ze wspinaczka po scianie/

    Data wizyty: 15/08/2021

    Miejsce świetne! Wejście na sam dach bezproblemowe (2 klatką) piwnica na -1 w połowie zamurowana ale można zobaczyć przez dziurę co jest za ścianą (swoją drogą ciekawe czemu to zamurowali) piwnica na -2 zalana wodą

    Data wizyty: 18/07/2021

    Fajny obiekt, jednakże wejście może być problematyczne gdyż jest około 6/7 m wspinaczki, radzę zabrać składaną drabinkę lub linę, ewentualnie improwizować z gałęziami już na miejscu celem stworzenia prowizorycznej drabinki. Obiekt ma zalaną niższą część piwnicy, jednakże zdecydowanie jest co zwiedzać, polecam!

    Data wizyty: 27/06/2021

    Klatki schodowe zamurowane, ale da się wejść po przybudówce na pierwsze piętro. Są to jednak 4 metry wspinaczki. Dalej już schody i drabinki na dachu.
    Z budynku sam szkielet i windy, ale warto wejść dla widoku z dachu.

    Data wizyty: 13/06/2021

    Update…
    Czytałem że ciężko, że się nie da, ale pojechałem.
    Bez problemu wejście… chyba ktoś wcześniej pomógł…
    Dojście do samego dachu, po drodze pusto, ale widok robi wrażenie. Piwnice zalane.

    Data wizyty: 27/03/2021

    Szpital robi wrażenie, choć nie da się wejść na piętra bez sprzętu typu drabiny czy też liny. Dodatkowo przy wjeździe od ulicy stalowej zamontowana jest kamera. Jeśli ktoś chce zobaczyć ten legendarny obiekt to polecam, bo to naprawdę ciekawe i klimatyczne miejsce, szkoda że takie ogołocone.

    Data wizyty: 24/01/2021

    Duża część wyburzona, do piwnic brak dostępu, wejść na klatkę schodową się nie da – wątpię by komuś się udało dostać do środka bez 6m drabiny. Jedyna szansa dostania się do środka przez dziurę w suficie obok jednej podpory. Mi się nie udało, może jeśli jest ktoś wysportowany + ma ciuchy na zniszczenie. Pewny też nie jestem, że przechodząc przez dziurę, uda się dostać do klatki schodowej -> na wyższe piętra.

    Data wizyty: 09/01/2021

    Byliśmy tam 9 stycznia 2021 roku. Wejście na wyższe poziomy jak i do piwnic możliwy jedynie poprzez wspinaczkę przez wąską dziurę przy jednej ze ścian. Reszta wejść zamurowana, prawdopodobnie poprzez częste samobójstwa przy tym obiekcie (wrzesień 2019 – samobójstwo 18-nasto latki, grudzień 2020 – śmierć 26 latka). Ale nawet z dołu szpital robi niezłe wrażenie. Aczkolwiek trzeba uważać na częste patrole policji ze względu na wyżej opisane wydarzenia. Teren ogrodzony prowizoryczną siatką, którą bez problemu można przekroczyć.

    Data wizyty: 14/03/2020

    -DOSTĘP I BEZPIECZEŃSTWO-
    ⅖ Wejście nie sprawi problemu, jednak wchodzenie wyżej może być nieprzyjemne dla osób z lękiem wysokości

    -DŁUGOŚĆ ZWIEDZANIA-
    ⅗ Warto zobaczyć zarówno szpital jak i jego klimatyczne piwnice

    -CIEKAWOŚĆ OBIEKTU-
    ⅗ Dumnie wznoszący się wśród górskiego krajobrazu betonowy kolos wygląda majestatycznie. Brak jakiegokolwiek wyposażenia szpitalnego, jednak krajobraz wokoło wszystko wynagradza

    -CZY WARTO?-
    Obecnie jest to kultowa pozycja dla miłośników urbexu, nie bez powodu!

    Data wizyty: 24/09/2020

    Nie ma ochrony ani kamer. Wejście przez dziurę w ścianie, brak wyposażenia ale świetny klimat zwłaszcza w piwnicy (niestety tylko pierwszy poziom) Czasem trzeba uważać by nie zostać zauważonym z parkingu obok bo czasem ktoś tam tędy przechodzi by wejść na szlak.

    Data wizyty: 17/09/2020

    Szkielet szpitala.
    Na dzień 17.09.20 ->Brak ochrony, czujek, psów czy kamer.
    Ogrodzenie leży na ziemi.
    Wejscie do budynku przez wybitą dziurę w ścianie prowadzące na klatkę schodową.
    Brak wyposażenia.
    Widok z dachu robi wrażenie, piękna panorama.
    Dwa poziomy piwnic -pierwszy dostępny, drugi całkiem zalany.

    Data wizyty: 31/07/2020

    Byliśmy tam w tamtym tygodniu, trzeba wejść tylko przez dziurę w ścianie.
    Zero ochrony ani policji

    Data wizyty: 28/07/2020

    Aktualnie zamurowana klatka schodowa, częste wizyty policji

    Data wizyty: 18/05/2020

    Wejście bezproblemowe, zero ochrony, piękne miejsce

    Data wizyty: 21/03/2020

    Po śmierci nastolatki obiekt pilnowany. Jeśli chcecie próbować to tylko późno w nocy.

    Za drugą prubą wejścia do obiektu zaczął trabic na mnie samochód (nieoznakowany zielony) później wyszedł do mnie Pan policjant, którego swoją drogą pozdrawiam 😁 miałam krotką pogadankę ale naszczeście nie dostałam mandatu. Ogólnie wejście do obiektu graniczy z cudem ponieważ codziennie ktos przyjeżdża i cementuje każde wejście (powód samobójstwo 18-latki)

    Data wizyty: 18/02/2020

    Brak wejścia dane z dnia 18 luty 2020

    Obiekt monitorowany przez ochronę z BB,tylko dlatego,że nadajniki na dachu zarabiają krocie dla właściciela.
    Obiekt ciekawy,byle z głową.
    Na piętrze o ile się nie mylę,są czujki 😉

    Byłem i polecam wszystkim się wybrać, blok pusty ale widok wspaniały!

    Byliśmy i polecam wszystkim się wybrać, blok pusty ale widok wspaniały!

    Data wizyty: 16/02/2020

    Byliśmy i polecam wszystkim się wybrać, blok pusty ale widok z samej góry niesamowity!

    Data wizyty: 13/01/2020

    Do obiektu dalej się da wejść, ze znajomymi byliśmy tylko że w jakiś sposób jest pilnowany (czujniki ruchu, kamery) ponieważ na dole czekała na nas już policja pod wejściem tylko niestety nie mieliśmy możliwości porozmawiać gdyż w dość szybkim czasie udało nam się niezauważenie oddalić się z tego terenu. Jednak nie polecam się tam kręcić bo nie zawsze ktoś może mieć szczęście a mandaty wychodzą drogo.

    Dla tych, którzy nie wiedzą. Na chwilę obecną Stalownik stoi zamknięty przez wypadek, który miał miejsce w połowie września 2019 (dziewczyna spadła), po tym zdarzeniu zamknęli go i stoi zamknięty do dziś. Słyszałam, że ktoś tego pilnuje, ale co do tego to nie mam pewności. Pozdrawiam 😉

    Planujemy wybrać się z kumplem po świętach, czy obiekt nadal stoi ?

    Data wizyty: 07/10/2019

    Ciekawe miejsce do zwiedzania, polecam.

    Data wizyty: 06/09/2019

    Dostęp do wszystkich miejsc w tym co pozostało ze Stalownika nadal bezproblemowy.

    Znowu można wejść na dach bez problemu. Sam obiekt jest ciekawy przez to, że trzyma się na filarach w kształcie “V”. Winda jest zatrzymana między piętrami. Niestety nie wiele zostało z samego wyposażenia, jednak największe wrażenie robi widok gór z dachu, można zrobić przepiękne zdjęcia.

    Data wizyty: 13/06/2019

    strasznie klimatyczne miejsce, budynku z roku na rok coraz mniej, ale i tak warto odwiedzic

    Data wizyty: 30/04/2019

    Piwnice niestety zalane, więc ciężko stwierdzić czy są klimatyczne, natomiast sam obiekt to puste ściany, jedynie widok z dachu warty odwiedzenia miejsca 🙂

    Data wizyty: 15/02/2019

    Samego obiektu jest coraz mniej ale jeszcze stoi!

    Fajny obiekt.
    Niestety duża część już wyburzona.
    Zdjęcia na FB – @badboyskatowice

Dodaj komentarz