Neogotycki szpital z XIX wieku - Mokrzeszów

Szpitale
  • 2/10/2018
  • 5301
  • 24

Opis miejsca


Bardzo ładny z zewnątrz robi mega wrażenie, dworek również przyjemny. W środku większość pomieszczeń pusta lecz znajdziemy wiele ciekawych rzeczy jak i również ładnych pokoi. Np. Kapliczka zrobiła na nas super wrażenie itd. Ochroniarza nie spotkaliśmy a szukaliśmy żeby się „dogadać” i spokojnie zwiedzać lecz i również udało się bez tego spokojnie wszystko zwiedzić.

Neogotycki szpital z XIX wieku Mokrzeszów

Koordynaty


Lat / Lng: 50.851258, 16.371002

Postaw nam kawę


Podoba Ci się to co robimy? chcesz pomóc w rozwoju urbexy.pl?

Postaw mi kawę na buycoffee.to

Ocena


4.8125 / 5

Komentarze


    Data wizyty: 06/09/2022

    Obiekt dostępny, nikt się mną nie interesował. W budynku zaczęto kiedyś remont, a potem go porzucono (to nie jedyny taki przypadek na Dolnym Śląsku), więc większość pomieszczeń jest w stanie surowym. W oryginalnym wystroju jest główny hall i większa część piwnicy. Piwnica genialna, cała w starych kaflach – klimat miażdży! 😁
    Tylko wali głównem jakby całe miasteczko chodziło tam srać. 🤨

    Data wizyty: 10/07/2022

    Nadal Warto się wybrać , byłem tam już 5 razy , największy klimat nocą. Trzeba uważać bo okoliczni znów doglądają obiektu . Pałac z roku na rok niszczony coraz bardziej. Udało nam się nawiązać kontakt ze zmarłymi ale w obiekcie nie ma dużej aktywności paranormalnej . Pozdro 😀

    Data wizyty: 17/04/2022

    Obiekt z zewnątrz bardzo duży, w środku pomieszczenia puste, ostały się drewniane lamperie w jednym z pomieszczeń, w piwnicy piece stoją dalej, budynek bogaty historycznie.

    Data wizyty: 05/03/2022

    Główne Wejście otwarte, miałem okazje być tam już 4-krotnie , nie ma już żadnego ochroniarza, pałac należy obecnie do miasta Świdnica i jest wystawiony na sprzedaż . Film z naszej wyprawy poniżej w linku dla chętnych

    Data wizyty: 04/06/2021

    Wejście nie stanowi problemu, z prawej strony budynku łatwo można dostać się do środka przez otwarte drzwi. Na miejscu nie spotkałam nikogo prócz innych zwiedzających. Miejsce warte zobaczenia

    Data wizyty: 05/02/2021

    Wejście dla nas nie stanowiło problemu, gdyż weszliśmy przez okno. Trzeba się było tylko podsadzić. Ochrony nie spotkaliśmy, policji również. Obiekt dość ciekawy, można zaleźć małe smaczki.

    Data wizyty: 27/12/2020

    Obiekt super. Niestety zamknięty. Założone nowe kłódki i kraty na każdym możliwym wejściu. Podobno obiekt został przejęty przez gminę i to oni założyli okratowania i kłódki.
    Jest sposób żeby dostać się do środka. Od tyłu po daszku nad kotłownią do okna na pierwszym piętrze.
    Byliśmy na wszystkich kondygnacjach. Więcej zdjęć na naszym insta (przekierowanie z profilu)

    Data wizyty: 26/12/2020

    Byliśmy kilka dni temu. Wejść się da, jednak trzeba się trochę nagimnastykować. 🙂
    Ochrony, ani śladu.

    Data wizyty: 09/09/2020

    Niesamowity obiekt o ciekawej historii.
    Bezproblemowy dostęp, w środku brak bezdomnych

    Data wizyty: 01/11/2020

    Jednym słowem przepiękny obiekt. W środku budynku budynek ma swój urok, choć widać ślady pobliskich wandali, a zewnątrz budynek zabiera dech w piersiach .

    Data wizyty: 30/09/2020

    Bardzo ładny z zewnątrz robi mega wrażenie, dworek również przyjemny. W środku większość pomieszczeń pusta lecz znajdziemy wiele ciekawych rzeczy jak i również ładnych pokoi. Np. Kapliczka zrobiła na nas super wrażenie itd. Ochroniarza nie spotkaliśmy a szukaliśmy żeby się „dogadać” i spokojnie zwiedzać lecz i również udało się bez tego spokojnie wszystko zwiedzić. Dorzucam zdjęcia zrobione przez nas 😉

    Data wizyty: 01/08/2020

    Piękny z zewnątrz, wewnątrz już nie tak bardzo ale wciąż 🙂 Na szczęście nikogo nie spotkaliśmy, poza innymi eksploratorami. Łatwe wejście przez ogrodzenie po prawej stronie od bramy głównej, a potem albo od tyłu, albo przez okno po prawej stronie.

    Pałac w Mokrzeszowie – znany również jako Szpital Zakonu Kawalerów Maltańskich.
    Zbudowano go w latach 1883-1886.
    W okresie I wojny światowej był szpitalem dla pilotów.
    W czasie II wojny stał się domem czynszowym Związku Dziewcząt Niemieckich, który zrzeszał fanatyczki nazizmu.

    Data wizyty: 01/03/2020

    Z zewnątrz piękny, w środku niewiele zostało ale warto obejrzeć. Dozorcy nie widziałem

    Data wizyty: 03/11/2019

    Byliśmy w niedzielę, ochroniarza nie spotkaliśmy. Było za to kilka innych grup zwiedzających. Wejście bezproblemowe, miejsce z zewnątrz super klimatyczne, w środku już nieco gorzej, ale nadal dosyć ciekawy obiekt dla niedzielnych urbexowiczów. Najnowsze filmiki na youtube pokazują rzetelnie aktualny stan wnętrza. Moje zdjęcia marne, ale zawsze urozmaicą stronę.

    Piękny, ale dozorowany. Więc lepiej dogadać się dać na piwko i elegancko zwiedzić.

    Data wizyty: 08/09/2019

    Piękny, ale dozorowany. Pan ma już obsesję odnośnie niszczenia ogrodzenia itp. Dzwoni na policję. Więc lepiej dogadać się dać na piwko i elegancko zwiedzić.

    Data wizyty: 22/09/2016

    Nietypowe miejsce. Przebywając tam ma się takie dziwne, niedopisania uczucie . Robi wrażenie

    eksplorowane w niedzielny poranek, dlatego nie natknęliśmy się na samozwańczego ochroniarza.

    Byłam w święto, więc nie trafiłam na samozwańczego ochroniarza.
    Miejscowi chętnie opowiadali o obiekcie.

    Data wizyty: 04/05/2019

    Jeden z najlepszych obiektów które odwiedziłem.

    Data wizyty: 06/03/2018

    Trzeba uważać, autochtoni dzwonią po strażnika jak zauważą, że ktoś się kręci po budynku. My chowaliśmy się po kątach jak nas szukał strażnik.

Dodaj komentarz