Opis miejsca
W Woli Grzymkowej zachował się jeden z czterech dworków szlacheckich na terenie gminy Aleksandrów Łódzki (inne w sąsiednim Bełdowie oraz Zgniłym Błocie i Nakielnicy). Został on zbudowany najprawdopodobniej w I połowie XIX wieku. Dwór położony jest na południowo-zachodnim krańcu wsi, przy drodze do sąsiedniej osady Grunwald. Obiekt zbudowany z cegły na planie litery „T” i otynkowany. W całości jest podpiwniczony. Główny, parterowy korpus budynku zakończony z obu stron prostopadłymi, piętrowymi skrzydłami. Pomieszczenia reprezentacyjne znajdowały się na parterze (salon, jadalnia), w piwnicach – pomieszczenia gospodarcze (kuchnia, pralnia, wędzarnia, spiżarnia...). W prawym skrzydle budynku znajduje się przylegająca do niego wieża widokowa o trzech kondygnacjach. Do wejścia głównego prowadzi trójkolumnowy portyk. Wszystkie dachy z wyjątkiem wieży mają kształt dwuspadowy o niewielkim nachyleniu. Dwór otaczał park z dwoma stawami, w którym rosły wierzby płaczące, kasztanowce, świerki, brzoz
Koordynaty
Lat / Lng: 51.798517381661, 19.267326593399
Anarchizer
Data wizyty: 17/10/2023
W marcu 2022 roku dach głównej części dworku spłonął. Gasiło go kilka zastępów straży pożarnej. Od kolegi który mieszka w okolicy dowiedziałem się ze jeszcze 5 lat temu mieszkali tam ludzie, a lokalni politycy doprowadzili do tego że dworek popadał w ruinę. Narożniki głównego budynku są mocno naruszone. Widać pęknięcia dlatego nie polecam wchodzenia tam. Podczas pożaru z dachu spadały belki które zarwały sufit na parterze. W jednym z pokoi przy wejściu głównym ugina się sufit – tam tez nie polecam przebywać. Całkiem nieźle zachowała się wieża mimo że widać tam też ślady pożaru. Pomimo niewielkich pęknięć wszystko wygląda na dosyć stabilne, ale nie wchodziłem wyżej niż na 1 piętro. Okolica zarośnięta. Obok budynku staw i zaśmiecona studzienka. Warto się wybrać, ale ze względu na słaby stan drewna polecam to zrobić w suchy dzień. Mniejsze ryzyko że coś się “ugnie”.
Vivi
Data wizyty: 17/07/2022
Aktualnie to ruina po pożarze, wejścia z dwóch albo trzech stron, dostępne wejście do piwnic, ale nic tam ciekawego nie ma. Miejsce na przy okazji a nie specjlanie jechać.
Petraszka
Data wizyty: 17/10/2021
Po lecie budynek mocno podupadł. Podejrzewam, że ostatnie chwile na zwiedzanie, bo przybudówka się odłamuje (w suficie widać powiększającą się szparę). Piętro jest niezbyt stabilne. Ogólnie od niedawna otoczony taśmą i wejście na własne ryzyko.
brizol_odkrywca
Ruina ale warto zobaczyć 🙂