Opis miejsca
bardzo fajne miejsce, troche daleko od centrum. dosyć zniszczone, ale można pochodzić. byłem tam pod wieczór i złapał mnie deszcz. zwiedziłem może połowe kompleksu (jest całkiem sporo do zwiedzania) i wygoniły mnie stamtąd dziwne dzwięki, które miałem wrażenie za mną podążały, pewnie wyobraźnia, bo byłem sam, było ciemno, miałem słabą latarkę i padał deszcz. polecam zwiedzić 😉

Koordynaty
Lat / Lng: 50.19511, 18.936514
agaciax
Data wizyty: 12/08/2024
Miejsce jest ciekawe, nie wygląda na opuszczoną wędzarnię (nie ma sprzętu w ogóle . Duże i łatwo wejść bo jest dziura od drogi. Nikt na to nie zwraca większej uwagi że się tam wchodzi. Stabilne miejsce
agaciax
Data wizyty: 12/08/2024
Miejsce ma swój urok, ale nie widać że to była wędzarnia. Duże i łatwo wejść bo jest dziura od drogi. Nikt na to nie zwraca większej uwagi że się tam wchodzi (nawet jak się wchodzi duża grupa i z kamerą ). Stabilne miejsce
Frano
Data wizyty: 08/02/2022
Fajne miejsce trochę zniszczone ale nie nudne znalazłem tam kilka fantów po dawnej wędzarni.
Poniżej sa fotki
NieustanneWedrowanie
Data wizyty: 20/11/2020
Same gruzy, ale miejsce wcale nie jest nudne. Dokopaliśmy się do kilku ciekawych faktów — wytropiliśmy np. tajemniczego milionera, który był właścicielem między innymi tego obiektu. Oczywiście to nie wszystko, co udało nam się znaleźć!
Igor2858829457392048
Data wizyty: 24/05/2020
Ja byłem 24 mają.
Bardzo fajny i dość spory obiekt do zwiedzania.
Można wejść przez bramę przy drodze ale można pójść 10 metrów dalej i wejść w polną drogę a po prawej stronie można spokojnie wejść niezauważalnie i spokojnie zwiedzić cały obiekt.
Tu fotka która mi się spodobała
TYMON123
Data wizyty: 19/05/2020
Miejsce super polecam nie widać że to wędzarnia ale i tak jest spoko
Wahasi
Ma swoj urok 🙂 ponizej kilka fotek dla zachęty.
aarawnn
Data wizyty: 28/05/2019
byłem jakieś 3 miesiące temu, bardzo fajne miejsce, troche daleko od centrum. dosyć zniszczone, ale można pochodzić. byłem tam pod wieczór i złapał mnie deszcz. zwiedziłem może połowe kompleksu (jest całkiem sporo do zwiedzania) i wygoniły mnie stamtąd dziwne dzwięki, które miałem wrażenie za mną podążały, pewnie wyobraźnia, bo byłem sam, było ciemno, miałem słabą latarkę i padał deszcz. polecam zwiedzić 😉